Poranek. Skacowany mąż i nadąsana małżonka...

Polecane Artykuły:



Poranek. Skacowany mąż i nadąsana małżonka siedzą przy stole. Ponura cisza. W końcu żona nie wytrzymuje: - Ale wczoraj wróciłeś nachlany! - Ja?! Wcale nie byłem taki pijany! - Nie?! A kto w łazience błagał prysznic, żeby przestał płakać?!!




Administracja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za materiały dodawane przez użytkowników, którzy podczas rejestracji zaakceptowali regulamin serwisu.